Po ogłoszeniu wstępnych rezultatów wyborów

Traian Basescu pozostanie prezydentem Rumunii. 75 procent obywateli tego państwie głosowało w referendum przeciwko jego odwołaniu. Parlament Rumunii, zdominowany przez partie postkomunistyczne, przed miesiącem rozpoczął procedurę odwołania Traiana Basescu z urzędu prezydenta, zarzucając mu łamanie konstytucji i naduĹźycia władzy. Rumuni masowo opowiedzieli się za prezydentem – przeciwko jego odwołaniu głosowało trzy czwarte uczestnikĂłw referendum. Frekwencja była natomiast dość niska – szacuje się Ĺźe w plebiscycie wzięło udział około czterdziestu % uprawnionych. Po ogłoszeniu wstępnych rezultatĂłw wyborĂłw, prezydent Basescu podkreślił, Ĺźe głosując za nim, Rumuni wyrazili poparcie dla odnowienia klasy politycznej, ktĂłre proponuje. Ogłosił, Ĺźe będzie dążył do zmiany konstytucji, wprowadzenia jednomandatowych okręgĂłw wyborczych i oĹźywienia lustracji. Przeciwnicy poityczni prezydenta zwracają uwagę na niską frekwencję, jednak